Napisz kilka postów na bloga podrózniczego. Przetłumacz coś z zagranicznego anglojęzycznego serwisu.

Cześć, jestem zainteresowana współpracą z Tobą, szczególnie jeżeli chodzi o możliwość dalszej współpracy. Myślę, że jestem idealną kandydatką głownie ze względu na bycie typowym traveler-em (z tego też powodu pracuje jako freelancer). Chciałabym podkreślić, iż oprócz polskiego i angielskiego posługuję się również francuskim oraz jestem w trakcie nauki włoskiego. Wszystkich tych języków uczyłam się (i uczę w przypadku włoskiego) za granicą, w sposób naturalny, a co za tym idzie, rozumiem tekst czytany swobodnie a nie "słownikowo". Chcę przez to powiedzieć, iż napisane przeze mnie artykuły będą nie tylko prawidłowo przetłumaczone pod względem językowym, ale również będą one przystępne i w pełni zrozumiale. Uważam, że bardzo ważne jest uniknięcie żywcem przepisanych tekstów, które często niestety zatracają ogólny sens. W razie jakichkolwiek pytań - zapraszam! Pozdrawiam

Nie złożono jeszcze oferty.

Chętnie podejmę się tego zlecenia, mam na koncie ogromną ilość tekstów o tematyce turystycznej (łącznie kilkaset artykułów), publikowanych w internecie i w magazynach drukowanych. Zapraszam do współpracy.

Witam, muszę przyznać. że ta oferta jest dla mnie kusząca i jestem nią szczerze zainteresowana. Pozostaje mi zatem udowodnić, że jestem właściwą kandydatką do wykonania tego zadania. Ukończyłam studia magisterskie na wydziale Dziennikarstwa - mogę więc śmiało stwierdzić, że mam co najmniej 7 lat doświadczenia w pisaniu, redagowaniu i korekcie tekstu. Zawodowo zajmuję się nimi jednak od 2 lat. W tym czasie brałam udział w wielu projektach, dzięki czemu mogę pochwalić się różnymi umiejętnościami i wprawą w tym fachu. Koszt stworzenia jednego - opisywanego w ogłoszeniu - artykułu to 30 zł. netto. W razie jakichkolwiek pytań, zapraszam do kontaktu. Serdeczności, Justyna Bonk

Zlecenie zrozumiałe i możliwe do wykonania. Po przetłumaczeniu pierwszego artykułu i akceptacji przystępuję do tłumaczenia pozostałych 9.